„Spalona ziemia”. Nowy audioserial w Audiotece

„Dźwięk bez granic” i  „przełomowy audioserial” – w taki sposób Audioteka reklamuje swój nowy projekt.

Sposób przygotowania serialu budzi szacunek: trzy miesiące przygotowań, 25 aktorów, 30 osób pracujących na planach w 10 lokalizacjach i 15 dni nagraniowych. Jego tematem jest, jak czytamy, katastrofa klimatyczna, upadek demokracji i osobista tragedia. Jak mówi wydawca, „dzięki innowacyjnemu procesowi realizacji zapewni słuchaczom niespotykane do tej pory wrażenia”.

Wydawca podsumowuje go w ten sposób:

  • Projekt był realizowany poza studiem nagrań, w naturalnych lokalizacjach, co znacznie zwiększa immersję odbiorców.
  • Dialogi oraz atmosferę lokalizacji nagrywano przy użyciu mikrofonów ambisonicznych, które można porównać do kamery 360 stopni.
  • W produkcji będzie można usłyszeć m.in.: Bartosza Bielenię, Mariana Dziędziela, Sandrę Drzymalską i Jacka Belera.
Studio Christoph Stickel Mastering | foto: CH Mastering

Twórcami serialu są Wojciech i Jerzy Oleksiakowie. Dokumentaliści przyznają, że podczas tworzenia scenariusza inspirowani się wydarzeniami i postaciami historycznymi z kilku ostatnich dekad w Europie Środkowo-Wschodniej. Spalona ziemia to paradokumentalna fikcja, która przenosi słuchaczy do roku 2036 w Republice Arny, gdzie nękająca susza i groźba wojny domowej stanowią mroczne tło dla opowieści o Josim (Bartosz Bielenia), który po osobistej tragedii, spowodowanej panującą w kraju przemocą, dołącza do radykalnego Frontu Pokoju. Szybko jednak zostaje uwikłany w skomplikowaną sieć tajnych powiązań między stronami konfliktu, który pustoszy państwo:

Aktorzy świetnie odpowiadają charakterom głównych postaci. Pisaliśmy serial z myślą o konkretnej obsadzie i niesamowite dla nas było, że pół roku później spotkaliśmy. Najwspanialsze jest to, że aktorzy pchnęli role o krok dalej – komentuje Wojciech Oleksiak, współautor scenariusza.
„Filmowa” produkcja audio

Twórcom i realizatorom Spalonej ziemi zależało na jak najwierniejszym odwzorowaniu świata zapisanego w scenariuszu, dlatego zdecydowano się na realizację nagrań do serialu poza tradycyjnym studiem nagrań, w którym aktorzy często nagrywają dialogi w kabinach, bez osób z którymi grają. Dzięki wykorzystaniu atmosfery naturalnych lokalizacji, a także – zwiększających poczucie zanurzenia w świecie – mikrofonów ambisonicznych, dźwięki otoczenia mają pobudzać wyobraźnię słuchaczy, przejmując jednocześnie rolę tradycyjnego narratora.

Kiedy czytałam scenariusz najważniejsze dla mnie było to, że nie ma narratora, wszystko dzieje się w dialogu i w akcji. Wybór ambisonii to duże wyzwanie. Mikrofon można porównać do kamery 360 stopni wokół której aktorzy mogą grać. Gra przestrzeń i ruch, a aktorzy rozmawiają ze sobą jak w scenach filmowych. Najprzyjemniejsze w tej pracy jest to, kiedy w tak trudnych okolicznościach dostaje się świetny efekt, jakim jest wspaniale zagrana scena, albo kolejny dubel, który jest zaskakujący – komentuje Katarzyna Szczerba, realizatorka dźwięku.
Bardzo ciekawym wyzwaniem było realizowanie scen, w których nie było dialogów, a budowaliśmy całą scenę na dźwięku. Dźwięk wiele mówi o świecie, w którym żyjemy i można nim zbudować obraz. Skupienie się tylko i wyłącznie na stworzeniu wrażenia otoczenia i postaci było inspirujące i uruchomiające wyobraźnie – dodaje Katarzyna Iskra, II reżyserka.

To, jak powstawał audioserial, można zobaczyć w materiale making of, dostępnym pod załączonym → LINKIEM. Pierwsze dwa odcinki najnowszej produkcji są dostępne dla użytkowników Audioteka Klub od 30 sierpnia. Premiery kolejnych odcinków będą odbywały się co środę.

AUDIOTEKA.com

tekst red./mat. prasowe

zdjęcia mat. prasowe

 «●»

Poprzednie

Następne