Vinyl Station wprowadziła na rynek dwie półki na płyty winylowe.
Australijska marka zaprezentowała dwa nowe produkty, półki na płyty winylowe Jimi i Joni – oba wykonane w 100% z plastiku pochodzącego z recyklingu. Jak informuje producent, można je dostosować pod względem koloru i układu, aby pasowały do dowolnej konfiguracji płyt i sprzętu audio.

Półki Vinyl Station powstają w warsztacie firmowym w Geelong. Jak czytamy w materiałach prasowych, każda z nich zbudowana jest w oparciu o cztery kluczowe zasady: mają być „elementem charakterystycznym” w domu, mają być funkcjonalne (półki sięgają na wysokość pasa), mają być wykonywane według zasad zrównoważonego rozwoju i mają pasować do dowolnej kolekcji, aż do 500 płyt.
Jimi ma dwa „kubełki”, z których każdy mieści do 70 albumów, które można ustawić okładką w stronę pokoju. Na wysokości pasa ulokowano kolejnych 140 płyt. Model Joni został obliczony na 300 płyt, z czego 70 w kubełku. Półka na gramofon o szerokości 500 mm pasuje do większości modeli gramofonów. Wzmacniacz można umieścić pod gramofonem, a głośniki można umieścić zaraz obok. Ponadto kupujący może wybrać dowolną mieszankę kolorów.

▌ Ceny
Model Jimi kosztuje 3000 dolarów australijskich, a Joni 2800. ●
→ www.VINYLSTATION.com.au
tekst red./mat. prasowe
foto mat. prasowe
«●»