Vermeer i „Cyberpunk 2077”. Dwa nowe wpisy na blogu „High-end”

Na autorskim blogu Bartosza Pacuły pojawiły się w lipcu dwa kolejne wpisy związane z tematyką high-endu.

Pierwszy z nich poświęcony został wystawie obrazów Vermeera w amsterdamskim Rijksmuseum, w drugim prześledzone zostały przejawy high-endu w bestsellerowej grze „Cyberpunk 2077”.

Studio Christoph Stickel Mastering | foto: CH Mastering

Przyczynkiem do napisania pierwszego ze wspomnianych tekstów była wystawa dzieł Vermeera, zorganizowana w pierwszej połowie tego roku w Rijksmuseum – jednej z najważniejszych holenderskich instytucji kulturalnych. To wydarzenie spod znaku wielkich liczb i imponujących rekordów ujawniło jednak – zdaniem autora – podstawowy błąd w założeniach, w ramach których współczesne muzea starają się działać. Czy pokazanie „wszystkiego wszędzie naraz” jest dobrą drogą, jeśli na sercu leży nam przede wszystkim wysoka jakość?

Więcej tutaj: → Tryumf bylejakości. Vermeer w Rijksmuseum | HIGH-END (highend.org.pl)
Studio Christoph Stickel Mastering | foto: CH Mastering

Drugi z artykułów podejmuje ciekawy temat przykładów high-endu w grze Cyberpunk 2077. Jej protagonista, V, w jednym ze swoich mieszkań posiada między innymi gramofon, nieobce mu są również takie przyjemności, jak nietuzinkowa kawa czy rytualne spożywanie herbaty. W jaki sposób high-end został wykorzystany przez twórców gry? Czy stosują oni tego typu zabiegi całkowicie świadomie?

O tym w niniejszym tekście: → High-end w grze Cyberpunk 2077 | HIGH-END (highend.org.pl)

Przypomnijmy: celem bloga „High-end” jest kontynuacja wątków rozpoczętych w książce „High-end. Dlaczego potrzebujemy doskonałości”, która ukazała się 22 marca 2023 roku nakładem prestiżowego wydawnictwa Znak Horyzont. O publikacji pisaliśmy na przykład tutaj: → BARTOSZ PACUŁA „High-end. Dlaczego potrzebujemy doskonałości”. Dzisiaj premiera | High Fidelity NEWS.

HIGHEND.org.pl

tekst red./mat. prasowe

zdjęcia mat. prasowe

 «●»

Poprzednie

Następne