Po pięciu latach od premiery najdroższego w ofercie tego producenta wzmacniacza stereo, pracującego w klasie A modelu A-75, Accuphase proponuje A-80.
Jak czytamy w materiałach prasowych, zastosowano w nim rozwiązania zaczerpnięte z topowych monobloków A-300, dzięki czemu A-80 „przewyższa dokonania swojego poprzednika, zarówno pod kątem mierzalnych parametrów, jak i odczuwalnych właściwości brzmieniowych”.
Polski dystrybutor Nautilus Dystrybucja, deklaruje przy tym, że choć A-80 pracuje w klasie A, w jego przypadku „należy zapomnieć o typowych dla wzmacniaczy tego typu ograniczeniach dotyczących problemów z liniowym przyrostem mocy przy spadkach impedancji, czy trudności z wysterowaniem potężnych, wielodrożnych głośników”. I dalej:
A-80 zapewni wręcz monstrualną wydajność w połączeniu z prawie niemierzalnym poziomem szumów własnych oraz z niepowtarzalną barwą dźwięku klasy A, która gwarantuje najwierniejszą reprodukcję muzyki wraz z całą paletą emocji i niuansów.
A-80 mimo takich samych, jak w A-75 gabarytów, jest od poprzednika prawie o 1 kg cięższy. Ma to związek m. in. z zastosowaniem nieco masywniejszego transformatora zasilającego, zaekranowanego osłoną z radiatorami odprowadzającymi nadmiar ciepła. Uzupełniają go dwa kondensatory filtrujące o łącznej pojemności 100 000 μF, takie same, jak w monoblokach A-300. Warto wspomnieć, że obydwa topowe modele charakteryzują się największą pojemnością filtrującą ze wszystkich urządzeń Accuphase do tej pory. Jak można się domyślić, wzmocnione zasilanie przekłada się na jeszcze solidniejsze parametry. A-80 wygeneruje 65 W przy obciążeniu 8 Ω i aż 260 W dla 2 Ω. ●
▌ Cena: 89 900 zł
→ www.ACCUPHASE.com
→ ACCUPHASE.pl
tekst red./mat. prasowe
zdjęcia mat. prasowe
«●»
Co w magazynie
Krakowskie Towarzystwo Soniczne
