Tour de Pologne i Pylon Audio Jade 20 High Fidelity. Salon AUDIONEO – relacja

Pierwsze spotkanie z kolumnami Pylon Audio Jade 20 High Fidelity Edition – za nami.

W sobotę 11 lutego odbyło się pierwsze z cyklu spotkań, nazwanych przez nas Tour de Pologne, jako że chcemy spotkać się z jak największą grupą melomanów i fanów wysokiej jakości dźwięku. Miało ono miejsce w salonie AUDIONEO, mieszczącym się w Pruszczu Gdańskim, tuż przy granicy administracyjnej Gdańska.

AUDIONEO.pl

tekst WOJCIECH PACUŁA

zdjęcia WOJCIECH BUTKUS PHOTOGRAPHY | Łukasz/Audioneo

Studio Christoph Stickel Mastering | foto: CH Mastering
⸜ Autor artykułu w pozie „myśliciel”

Do Gdańska jechałem z jednej strony spokojny, a z drugiej był to trochę skok w nieznane. Spokój dawało mi doświadczenie podobnego objazdu kraju, jeszcze z 2017 roku. Wiedziałem, że mogę liczyć na organizatorów, ludzi z salonu Audioneo, oraz – przede wszystkim – na państwa, którzy zdecydujecie się poświęcić swój czas na to, aby się z nami spotkać. Co więcej, próbna prezentacja, zatytułowanego Nagrania cyfrowe 1971-2023 na płytach LP, wykładu miała miejsce jeszcze październiku 2022 roku, w czasie wystawy AUDIO VIDEO SHOW – szlak był więc przetarty.

Niepokój wynikał zaś z tego, że jednak od ostatniego Tour minęło aż sześć lat, po drodze mieliśmy pandemię, wojnę w Ukrainie, kryzys gospodarczy, polityczny, energetyczny, ekologiczny i kilka kolejnych. Trudno było więc powiedzieć, co z tego wszystkiego wyjdzie. Czy będą mieli ochotę się z nami spotkać? Czy ci, którzy zdecydują się przyjechać na spotkanie będą zainteresowani tym, co przygotowaliśmy? Czy ich nie zanudzimy? Nie rozczarujemy? A przede wszystkim, czy dźwięk, który zaproponujemy przejdzie najcięższą, ale i najważniejszą próbę – próbę ludzi, którzy wydają na sprzęt pieniądze?

Studio Christoph Stickel Mastering | foto: CH Mastering
⸜ System złożony z gramofonu Muarah oraz wzmacniacza dzielonego Fezz Audio

Myślę, że nie pomylę się zbytnio, jeśli powiem, że nie miałem się czego obawiać. Wszystko „zagrało” tak jak to sobie założyliśmy, a uczestnicy spotkania wyszli z niego zadowoleni. A przecież nie był to łatwy temat. Jak pisałem w podsumowaniu mojej podróży po systemach cyfrowych rejestratorów dźwięku, badanie ich zajęło mi pięć lat, napisałem na ten temat ponad 200 stron A4, małą czcionką i z pojedynczymi odstępami i wciąż nie zamknąłem tematu (więcej → TUTAJ). A to oznacza, że musieliśmy się wszyscy spiąć – ja, aby prezentacja była maksymalnie zwarta, ale i ciekawa, a państwo, aby nadążyć za opowiadaną przeze mnie historią i odtwarzanymi płytami, będącymi przykładami kolejnych typów rejestratorów. Powtórzę – myślę, że się to udało. Przede wszystkim dzięki słuchaczom, miłym, fajnym ludziom, z którymi miałem okazję porozmawiać przed i po imprezie, ale również w czasie półgodzinnej przerwy dzielącej dwie, niemal półtoragodzinne, części.

Po zakończeniu imprezy uczestnicy wzięli udział w losowaniu pary kolumn Pylon Audio, niestety nie pamiętam z której serii, a także gadżetów – kubeczków, podkoszulków i firmowych skarpetek Fezz Audio. Było naprawdę bardzo przyjemnie i radośnie.

Studio Christoph Stickel Mastering | foto: CH Mastering
⸜ Cały system, z kolumnami Pylon Audio Jade 20 High Fidelity Edition; po lewej Wiesław Zawada (Muarah)

Ważne było również to, że system zagrał naprawdę bardzo fajnie. Za źródło odpowiedzialny był WIESŁAW ZAWADA, jeden z szefów firmy Muarah, który przyjechał z gramofonem MT-1 EVO & PSC (test → TUTAJ). Wzmocnienie zapewnili bracia, MACIEJ i TOMASZ LACHOWSCY z firmy FEZZ AUDIO, która przywiozła nowe wersje przedwzmacniacza liniowego Sagita, gramofonowego Gratia (test starszej wersji → TUTAJ) oraz monobloków, pracujących na lampach Psvane wzmacniaczy Titania. I wreszcie kolumny, dla których w ogóle ruszyliśmy w trasę, specjalna wersja modelu Jade 20 firmy Pylon Audio, przygotowana z okazji 18. rocznicy „High Fidelity” (test wersji podstawowej → TUTAJ), a którą prezentował szef Pylona, MATEUSZ JUJKA.

Studio Christoph Stickel Mastering | foto: CH Mastering
⸜ Mateusz Jujka, szef Pylon Audio, we własnej osobie

Nie chcę się chwalić, ale co zrobić, kiedy muszę: to znakomite kolumny. W dodatku, dzięki stylistyce vintage, równie dobrze wyglądają, jak grają. Co można zresztą powiedzieć o wszystkich komponentach tego polskiego zestawu. Od wersji podstawowej różnią się innym okablowaniem, zaciskami WBT, lepszymi komponentami w zwrotnicy, wytłumieniem z prawdziwej wełny owczej, olejowaną, a nie lakierowaną obudową, a przede wszystkim wyprowadzeniem zwrotnicy na zewnątrz. Znajduje się ona w, specjalnie do tego zaprojektowanej, podstawie i widoczna jest przez akrylową płytkę z tyłu kolumny. Jest się czym chwalić, naprawdę.

Studio Christoph Stickel Mastering | foto: CH Mastering
⸜ Tomasz i Maciej Lachowscy, zawiadujący firmą Fezz Audio

A tak w ogóle, to salon Audioneo jest jednym z ładniejszych, w jakich ostatnio byłem. Prowadzony przez NATALIĘ i PAWŁA BALEWSKICH, których wspomaga Łukasz, znalazł się w wybudowanym przez niego specjalnie pod tym kątem budynku. Dwie sale odsłuchowe zostały więc zaprojektowane od podstaw i nie są po prostu zastanymi pokojami. Jedna z nich, ta w której miał miejsce odsłuch, ma bardzo fajną akustykę – nie jest przytłumiona, a nie ma nadmiernego pogłosu. Za jej adaptację odpowiada Mirek Andrejuk, który był kiedyś gościem „High Fidelity” (więcej → TUTAJ). Pod tkaniną pokrywającą ściany jest sporo paneli i, jak mówił właściciel salonu, brakuje jeszcze tylko pułapek basowych w rogach pomieszczenia.

Druga sala przypomina typowe pomieszczenie mieszkalne i służy do pokazania, jak kolumny zagrają w realnym otoczeniu akustycznym. Salon jest jasny, ale przytulny i wyposażony jest w bardzo ładne meble, zaprojektowane zresztą przez Łukasza, pracownika Audioneo. Ważne też, że nie jest przeładowany. Urządzenia wybierane są ostrożnie i tak, aby reprezentowały klasę, pod którą właściciel salonu może się podpisać.

Interesujące było to, co powiedział mi na sam koniec – nie sprzedaje urządzeń przez internet. Samobójca? – Niekoniecznie. Jak mówi, wojny cenowe nikomu nie służą, a do tego sprowadza się sprzedaż w internecie. Paweł woli spotkać się z ludźmi twarzą w twarz, posłuchać z nimi muzyki, zrozumieć czego potrzebują. Czy to się uda? – Na razie wszystko idzie w dobrym kierunku, co poświadcza nowy, wybudowany samodzielnie salon.

Studio Christoph Stickel Mastering | foto: CH Mastering
⸜ Paweł Balewski z autorem tekstu

Paweł mówi to tym tak:

Nasza firma istnieje od 2010 roku, salon w Tczewie otworzyliśmy jesienią 2014, natomiast do Rotmanki (to część Pruszcza Gdańskiego – red.) przenieśliśmy się w listopadzie 2022. Świat hi-fi to złożone połączenie fizyki i emocji, a my staramy się budować pomost pomiędzy światem technicznym, a nieskrępowanym, ludzkim odbiorem tego, co nazywamy jakością brzmienia. Dlatego najważniejszym miejscem w naszej firmie są sale odsłuchowe, gdzie stykamy się z muzyką i doznajemy czegoś, czego czasem nie jesteśmy w stanie opisać.
Mam nadzieję, że nie jest to zbyt górnolotne, ale o to nam właśnie chodzi, że w czasie, gdy nasza branża idzie w stronę e-commerce, prześcigających się promocji, to gdzieś czasem zatraca się to, co miało być najważniejsze.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim, było mi miło państwa poznać!

Studio Christoph Stickel Mastering | foto: CH Mastering
 ⸜ Uczestnicy spotkania na pamiątkowym zdjęciu

Tour de Pologne można więc uznać za rozpoczęty. Następne spotkanie już 11 marca w Krakowie, w salonie AUDIOTRENDT, a 15 kwietnia widzimy się w Warszawie w salonie PLANETA DŹWIĘKU. Kolejne planowane spotkania:

17.06 – ŁÓDŹ/Pabianice – Q21

9.09 – POZNAŃ – Audiostrefa

9.12 – WROCŁAW – Media Max

02.2024 – RZESZÓW – Linia Dźwięku

Do zobaczenia na trasie 🙂

www.PYLONAUDIO.pl

galeria

Poprzednie

Następne