Wydawnictwo Kameleon Records powraca z kolejnymi archiwalnymi nagraniami.
Tym razem jest to album „Taniec Światowida” zespołu Hades zbierający nagrania archiwalne z lat 1979-1980. Materiał ten zostanie wydany na płycie Compact Disc.
Założony przez Lecha Niedźwiedzińskiego na początku lat 70. w Lesznie zespół Hades, występujący z początku pod nazwą Uśmiech Hadesu, nie doczekał się nigdy profesjonalnych nagrań. Za to przez całą tę dekadę z powodzeniem brał udział w różnych festiwalach i przeglądach muzycznych, wyrabiając sobie – jak pisze wydawca – całkiem solidną markę wśród lokalnych słuchaczy. I dalej:
Pomimo że zespół działał niejako w drugim obiegu, to w ich muzyce nie znajdziecie cienia amatorszczyzny, czy braku profesjonalizmu. Wszystko jest wymyślone i wykonane na zawodowym poziomie. Do pełni szczęścia zabrakło jedynie wizyty w zawodowym studio.
W pierwszym okresie swojej działalności, grupa wykonywała dość ostrą muzykę, którą w materiałach prasowych porównuje się do gry Led Zeppelin, czy ZZ Top, natomiast później zwróciła się ku klimatom progresywnym zahaczającym także o art i jazz rock:
Muzycy wprowadzili do swoich utworów więcej partii instrumentalnych i postawili na dłuższe formy. I właśnie tego typu nagrania wypełniają ten album. Chociaż powstały one w latach 1979-1980 to stylistycznie można by je usytuować co najmniej pięć lat wcześniej.
Opus magnum CD ma być tytułowa, trzyczęściowa, piętnastominutowa suita. Wydawca określa ją „bardziej skondensowane tematycznie i mniej rozwlekłe SBB” z „wpadającymi od razu w ucho, niebanalnymi motywami i masą partii improwizowanych za to nie nastawione tak silnie na wirtuozerię”. Warto, według niego, zwrócić także uwagę na to, jak zespół operuje klimatem i czasem, ponieważ „nic nie jest tu ani przegadane, ani nie pozostawia słuchaczowi niedosytu”.
Płyta zawiera także drugą wersję suity, która ma odstawać jakościowo od reszty materiału, ale z punktu widzenia historycznego i artystycznego jej zaprezentowanie wydawało się wydawcy koniecznością. Krążek uzupełniają trzy krótsze, pięciominutowe nagrania: Fetysz, Sesja letnia i Blues o włosach – jedyny kawałek na płycie okraszony partią wokalną. Płyta otrzymała specjalnie namalowaną dla tego wydawnictwa baśniową okładkę, przedstawiającą taniec nimf wokół tytułowego Światowida. W książeczce znajdziemy również esej opisujący historię zespołu. Wydawca pisze: