Tone Poem jest trzecim albumem Charlesa Lloyda & The Marvels, kwintetu w którym saksofonista występuje z Billem Frisellem grającym na gitarze, Gregiem Leiszem na gitarze pedałowej, Reubenem Rogersem na kontrabasie i Erikiem Harlandem na perkusji. Artysta w ten sposób obchodzi 83 urodziny! Płyta dostępna jest w formie winylowej, jako Test Press, na płytach CD – zarówno wersji klasycznej, jak i SHM-CD, a także w plikach hi-res – w streamingu serwisu Tidal w plikach MQA 24/96.
CHARLES LLOYD & THE MARVELS | Tone Poem
Wytwórnia: BLUE NOTE RECORDS B003313501
Premiera: 12 marca 2021
Format: 2 x LONG PLAY + TEST PRESS | MQA 24/96 ⸜ Tidal Master
Słuchał: WOJCIECH PACUŁA
Jakość dźwięku: 8/10
▌ MUZYKA
Po debiucie zespołu w 2016 roku płytą I Long To See You i współpracy z Lucindą Williams w Vanished Gardens w 2018 roku, tym razem otrzymujemy dziewięć dynamicznych utworów instrumentalnych, w tym nowe oryginalne utwory Lloyda, a także utwory napisane przez Ornette’a Colemana, Theloniousa Monka, Leonarda Cohena, Gabora Szabo i Boli de Nieve.
Połączenie instrumentów po raz pierwszy jest fascynujące. To jak chodzenie do miejsc, w których nikogo nie było. Zaskakująco możesz zabrać te instrumenty z całego świata i brzmią w harmonii. To piękna wiadomość, gdy niestety my, ludzie, nie doszliśmy do tego punktu.
1. Peace
2. Ramblin
3. Anthem
4. Dismal Swamp
5. Tone Poem
6. Monk’s Mood
7. Ay Amor (Live)
8. Lady Gabor
9. Prayer
▌ NAGRANIE
Płyta Tone Poem została nagrana w trzech miejscach: EASTWEST STUDIOS, Noches Del Botánico – to nagranie live – oraz Santa Barbara Sound Design, przez trzech inżynierów, przy czym siedem utworów zarejestrował MICHAEL C. ROSS, a po jednym ADAM CAMARDELLA (7) oraz DOM CAMARDELLA (9), nagrywający także dla wytwórni ECM (Adam Camardella) oraz Epic, Vanguard, High Note Records i Concord Records (Dom Camardella).
Ross szybko przeszedł od analogowego medium do cyfrowego i wcześnie zaczął korzystać ze stacji DAW Pro Tools. Kocha jednak dźwięk vintage’owych urządzeń. Pierwszym dużym projektem, w którym zastosował rożnego typu emulatory cyfrowe był album Elvisa Costello pt. Spike z 1989 roku. Wśród jego klientów są muzycy każdego rodzaju muzyki, od Christiny Aguilery, poprzez Medeski, Martin and Wood na Anthonym Wilsonie skończywszy.
Ross nie tylko nagrał cały album, o którym mowa, ale i go zmiksował w swoim MICHAEL C. ROSS STUDIO. Przed chwilą mówiłem o szybkiej adaptacji przez Rossa cyfrowego świata – prawda wydaje się bardziej złożona. W artykule magazynu www.MIX.com, zatytułowanym Michael C Ross Masters Audiophile Zeppelin at Bernie’s, czytamy, że pracuje również nad w pełni analogowymi, audiofilskimi płytami (więcej TUTAJ).
▌WYDANIE
Wydanie winylowe wydane Tone Poem było nadzorowane przez Joe Harleya i jest to pierwsze w historii nowe wydawnictwo, które stało się częścią tej serii “Tone Poet” firmy Blue Note. Krążek został wytłoczony w najlepszej amerykańskiej tłoczni, Record Technology Incorporated (RTI), i przez jakiś czas dostępna była jego wersja z podpisem artysty na dodatkowej grafice oraz z płytami Test Press – taką właśnie wersję recenzujemy.
▌ DŹWIĘK
Dźwięk tego krążka charakteryzuje niesamowita głębia i gęstość. Trudno się w nim dopatrzyć szczegółowości, to nie jest nagranie „selektywne” w tym sensie, że każdy dźwięk ma wyraźne miejsce w miksie. Wydaje się, że chodziło raczej o nadanie całości wagi i wolumenu, co się udało. Kiedy, dla przykładu, słychać flet, to ma on głęboki charakter, a wysokie harmoniczne są zakryte przez środek pasma.
Krążka słucha się w komforcie i z uwagą, bo to ostatecznie to mistrz saksofonu w towarzystwie znakomitych kolegów, ma więc wiele do powiedzenia. Jego instrument ma duży wolumen, słychać go dość blisko nas, a w przekazie jest więcej dźwięku bezpośredniego niż pogłosów – z tych korzystano z umiarem.
Odsłuch został przeprowadzony w systemie referencyjnym HIGH FIDELITY, przy użyciu gramofonu Pear Audio Blue KID THOMAS z ramieniem CORNET 2 oraz wkładką Miyajima Laboratory MADAKE (analog) z jednej strony oraz odtwarzaczem plików Mytek BROOKLYN BRIDGE (cyfra) z drugiej.
Tekst WOJCIECH PACUŁA
Zdjęcia Mat. prasowe | Wojciech Pacuła